środa, 14 września 2016

Zlakura wróciła!













Wiem, pewnie myśleliście że zrezygnowałam z weganizmu na rzecz amerykańskich hamburgerów i  już nie wrócę ale nic bardziej mylnego jestem, czuje się świetnie i będę :) Powód mojej długiej nieobecności jest prozaiczny - po prostu byłam zajęta ale to naprawdę naprawdę zajęta. Szkoła w tym roku zaczęła mi się 22 sierpnia a parę dni po tym rozpoczęłam swoją pierwszą pracę. Od tego czasu mój dzień wygląda mniej więcej tak:
6:00 rano - wypełzam pół żywa z  łóżka, otwieram drzwi i słyszę głośne miauczenie głodnych kotów na które nawiasem mówiąc mam okropną alergię. Karmie głodne koty, Idę na spacer z moim zaspanym 10-miesięcznym szczeniakiem,


 wracam do domu robię śniadanie i pakuje obiad do torebki. o 7:20 wychodzę do szkoły



14;15 - wychodzę ze szkoły w pośpiechu i o 14:35 jestem w domu. Wyprowadzam psa, karmie  i robię sobie obiad. Ubieram się w służbowy koszule i ciemne jeansy i o 15:35 jestem już w drodze do pracy
16;00- zaczynam pracę
22:20-kończę prace
22:40- jem kolacje odrabiając zadanie
23:20-23;35 - mam czas dla siebie
23:40 - idę spać
W weekendy wcale nie jest lepiej bo wtedy mam więcej pracy.
Łatwo nie jest ale na dłuższą metę będzie warto. :)  Zgłosiłam wniosek o skrócenie godzin pracy żebym miała więcej czasu się uczyć i wtedy zacznę teżregularnie pisać bloga bo się za tym stęskniłam. Jeśli jednak nadal będę miała bardzo mało czasu to i tak będę pisać skrócone posty. Od 24 września stawiam sobie gol żeby pisać 1 wpis w tygodniu.                                                                 Co do strony kulinarnej to jest tu oczywiście niebo dla każdego weganina bo można kupić i zrobić dosłownie wszystko, to pewnie jeden z powodów dlaczego przytyłam jakieś 6 funtów ale mam zamiar wziąć się za siebie bo nie chce wyglądać jak większość amerykańskiej populacji. Jeśli w Polsce liczba weganów a nawet i wegetarian podniosłaby się choć o 1-2% zrobiło by to wyraźną różnicę na półkach sklepowych bo handlowcy bardzo dokładnie przysłuchują się żądaniom kielonów. Im więcej tym lepiej dla nas! Ale rzecz jasna na chwilę obecna już bardzo łatwo być weganem w Polsce.
Tak poza tym z nowości to wzięłam około 82 godziny 6 miesięcznego kursu produkcji video i jak narazie mi się podoba, zobaczymy może w przyszłości zacznę robić jakieś projekty :)