poniedziałek, 11 lipca 2016

Byk zabił człowieka












Animaux Domine 





9 lipca doszło do (tragicznego?) wypadku. Victor Barrio, lat 29 został nieprzytomny przewieziony do szpitala ale zmarł w wyniku obrażeń. Jego śmierć była pierwszym przypadkiem śmiertelnego ugodzenia matadora w XXI w.  Lorenzo, bo tak nazywał się byk który wyjątkowo wygrał tego dnia został zastrzelony zaraz po incydencie.
Teraz pozostaje pytanie, czy jest to powód do smutku? Osobiście uważam, że owszem oczywiście ale rzecz jasna nie z powodu Victora. Karma która go spotkała, łącznie z cierpieniem przed śmiercią jest jedynie małym smakiem sprawiedliwości który należy się każdemu kto dla kariery i zabawy znęca się nad zwierzętami. Smutek nasuwa mi się na serce raczej myśląc, że w 2016 członek Unii Europejskiej jakim jest Hiszpania ma dalej prawo legalnie i publicznie katować byki aż się wykrwawią przez jakieś dziką "rozrywkę". To zdecydowanie jest przykre. Co jest jeszcze bardziej żałosne, że nazywamy się kontynentem cywilizowanym a praktykujemy zabawy z poziomu 3 świata. Lorenzo miał bardzo małą szanse wygrać z zakompleksionym matadorem ponieważ byki przed walką rutynowo są zamykane w ciasnych, ciemnych pomieszczeniach by je zestresować następnie smarują im oczy wazeliną by osłabić wzrok, piłują im rogi by zmniejszyć ich równowagę. Gdy zdezorientowane zwierze wchodzi na arenę w jego kark jedno po drugim zostają wbijane sztylety które są przekręcane w taki sposób by zwierze upuściło jak największą ilość krwi. Dopiero wtedy do walki przystępuję "bohater" wieczoru czyli matador. Co to za walka gdy do tego stopnia osłabia się przeciwnika?













 Victor Barrio za swoje największe marzenie, które zresztą zrealizował, wyznaczył sobie powolne zabijanie zwierząt przy oklaskach prymitywnego tłumu. Jak dla mnie był człowiekiem bez wartościowym który nie wnosił nic oprócz zła do społeczeństwa. Jego śmierć nie powinna być powodem do smutku a raczej impulsem by zakończyć tą zacofaną tradycje w całej Hiszpanii. Jeżeli będziecie w Hiszpanii lub innych miejscach gdzie praktykowany jest ten odrażający sport proszę nie zniżajcie się do tego poziomu rozrywki i nie dajcie zarobić tym ludzkim śmieciom.  Victor został zabity na własne życzenie,  został zabity przez przerażone zwierzę które wcale nie chciało tam być, nie chciało zapłacić życiem dla chwili rozrywki idiotów, nie chciało walczyć.  Chciało jedynie chronić własne życia.
 Każdemu kto znęca się nad zwierzętami życzę podobnego losu.
Dziękuję
Dobranoc

1 komentarz: